flickr.com |
O tym, że potrzebne jest mi konto oszczędnościowe wiedziałam
od momentu, kiedy pomysł na oszczędzanie narodził się w mojej głowie. Z racji
zakupowej impulsywności (która jest charakterystyczna chyba dla wszystkich Pań)
nie mam tyle silnej woli, żeby pieniądze leżały spokojnie na rachunku bieżącym.
Jeśli pieniądze są na koncie, z którego
korzystam na co dzień, to znaczy, że mogę je spokojnie wydać. Wielokrotnie
próbowałam zmienić ten sposób myślenia, ale nigdy nie zakończyło się to
sukcesem. Skoro więc postanowiłam zająć się oszczędzaniem „na serio” potrzebny
był mi drugi rachunek bankowy.
Co miałam do wyboru? Rachunek oszczędnościowy lub coś w
rodzaju funduszu inwestycyjnego z regularną, miesięczną kwotą wpłaty. Nie brałam
pod uwagę lokat ze względu na to, że chciałam wyrobić sobie nawyk regularnego
odkładania, a mimo to mieć w miarę łatwy dostęp do pieniędzy w sytuacjach
awaryjnych. Póki co inwestowanie odkładam na później.
Dlaczego warto mieć konto oszczędnościowe?
|
1. Pieniądze nie są dla nas dostępne podczas
załatwiania codziennych spraw. Mogą spokojnie leżeć i nie kłóć nas w oczy
przy codziennych zakupach.
|
2. Najczęściej możliwy jest tylko jeden przelew
miesięcznie (bez prowizji). Opłata za kolejne przelewy zmusi nas do
dokładnego zastanowienia się czy oby na pewno należy uszczknąć oszczędności.
|
3. Odkładanych pieniędzy nie „zjada” inflacja.
Wiadomo, że za jakiś czas te pieniądze będę mniej warte. Dzięki
oprocentowanie, będzie ich troszkę więcej.
|
4. W każdej chwili możemy sobie ładnie patrzeć jak
nasze pieniądze rosną
|
Mój wybór padł na rachunek oszczędnościowy. Muszę przyznać,
że nie zrobiłam samodzielnego przeglądu ofert wszystkich banków. Korzystałam
natomiast z porównywarek i zestawień publikowanych na stronach z wiadomościami
ze świata finansów (typu bankier.pl). Przy tej okazji dowiedziałam się, że
takie zestawienia są przygotowywane prawie co miesiąc – należy więc trzymać
rękę na pulsie. Wybrałam 7 banków, które na wszystkich tych stronach pojawiały
się w czołówce i porównałam ich oferty. Ustawiłam je według wysokości
oprocentowania i wyrzuciłam z mojego zestawienia banki, u których wysokie
oprocentowanie było promocyjne tylko na 2 – 6 pierwsze miesiące. Wśród banków,
które zostały na mojej liście, porównałam warunki dodatkowe, czyli np. czy
trzeba założyć normalne konto, jakie są opłaty za prowadzenie rachunku, kiedy
następuje kapitalizacja odsetek itp.
Chcialbym zauważyc iż przelew w DBnet 24H na rachynek w DBnet zwykły kosztuje 10zł. Także prosze uważac na ta sytuacjie. Oprocentowanie 3% jest tylko do kwoty 10tys powyżej kwoty 10tys oprocentowanie spada. Nie jestem teraz pewny, ale spada chyba do 1,5% .Pzdr
OdpowiedzUsuńJeden przelew wewnętrzny w miesiącu między kontami w DB jest bezpłatny. Każdy kolejny to rzeczywiście 10 zł. Oferta 3% jest do kwoty 10 tys., później spada do 1,5%, a ta oferta będzie dostępna jeszcze tylko do końca maja.
UsuńNadwyżki ponad 10 tys. można ulokować w innym miejscu :-)
Obecnie chyba DB na fatalną ofertę? Ja wybierałbym któreś z dwóch: Bank Smart i BGŻOptima. Sam mam oba, ale obecnie na Optimie jest pusto.
OdpowiedzUsuńJestem właśnie w trakcie rozglądania się a nowym, bo od grudnia oprocentowanie w DB spada. Dzięki za polecenie - wezmę pod uwagę.
UsuńBGŻOptima kiedyś miała dobre konto z lokatą bezkarną. O ile lokata bezkarna nadal jest dostępna w BGŻOptima, to niestety Konto w BGŻOptima ma teraz 0,7%. Obecnie już raczej nie ma dobrych kont oszczędnościowych, w większości przypadków wszystkie oprocentowanie ma charakter promocyjny przez 2-3 miesiące, a potem spada do nieopłacalnego poziomu.
OdpowiedzUsuńWybierz dobre konto oszczędnościowe, dobrze lokuj środki i oszczędzaj - zapraszamy na stronę www.
OdpowiedzUsuń