
Właściwie nic nie musisz robić. Dosłownie nic!
Potrzebne akcesoria: kreatywność i pozytywne nastawienie
Zadanie: Zostajesz w domu i nie wydajesz ani grosza
Zadanie wydaje się Wam banalne? I takie właśnie jest. Ale poświęćcie chwilę na przemyślenie swoich dotychczasowych nawyków.
Czy weekend kojarzy Wam się ze zwiększonymi wydatkami? Pewnie tak, bo w naszym społeczeństwie weekend jest postrzegany jako czas na zrobienie sobie bardzo kosztownej nagrody i wydanie mnóstwa pieniędzy za całotygodniową pracę. I oczywiście jeśli tak to postrzegacie to jesteście w błędzie :-)
Dobra wiadomość jest taka, że łatwo można się od takiego myślenia uwolnić. Wystarczy zdać sobie sprawę, że weekend można wykorzystać inaczej - znacznie lepiej!
Twoje zadanie na dziś to pozostanie w domu. Nigdzie nie wychodź, nie imprezuj na mieście, nie wydaj ani grosza. Oczywiście nie znaczy to, że masz cały dzień chodzić w pidżamie! Zajmij się tym, co Cię relaksuje, sprawia Ci przyjemność, pozwoli Ci zbliżyć się do realizacji Twoich celów i nic nie kosztuje. Wydaje się niemożliwe? Bzdura.
Bardzo lubię pichcić i nie jest to tajemnica :-) Dlatego w soboty piekę - ciastka, bułeczki, tarty itp. Sprawia mi to przyjemność, odpręża i zwabia znajomych ;-) Już dawno porzuciłam imprezowanie na rzecz relaksu w sprawdzonym gronie. Masz dzieci? Spędź czas z nimi. Odwiedź rodzinę, nadgoń zaległości czytelnicze. Cokolwiek pomoże Ci odprężyć się po całym tygodniu w pracy.
Może się Wam wydawać, że jest to oczywista oczywistość, ale uwierzcie mi, że bardzo łatwo o tym zapominamy. Pamiętacie moje wysokie wydatki na imprezy w sprawozdaniach w zeszłym roku? Oczywiście wiązało się to z tym, że w każdy weekend uczestniczyłam w jakimś dość kosztownym evencie. Nie chodzi tylko o wyjścia "na miasto", ale też koncerty, wystawy itp. Czy mnie to relaksowało i pomagało osiągać moje cele?
Zdecydowanie nie. Sprawiało to jedynie, że w wolne dni też miałam tak napięty grafik jak w tygodniu. Paranoja. Zrób postanowienie (koniecznie je zapisz!) i ustal np. dzień dla rodziny albo swój dzień sam na sam i skup się na tym co dla Ciebie ważne.
Tak - to jest takie proste :-) Nie szukaj wymówek tylko skup się na wymyślaniu ciekawych "darmowych" rozrywek. A jeśli jesteś ostrym imprezowiczem, uprzedź sąsiadów i zaproś znajomych na tanią domówkę ;-)
Powstrzymanie się od zakupów to rzeczywiście najlepsza metoda oszczędzania.
OdpowiedzUsuńDomówka nie zawsze będzie tania ;-)
Fajny pomysł, żeby np raz w tygodniu robić sobie dzień bez wydawania pieniędzy ( no może pomijąc dojazd do pracy jeśli ktoś kupuje bilet). Wtedy możemy dojadać resztki z lodówki i szafek.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam w wolnych chwilach siedzieć w kuchni. W tym roku nawet robiłam dżemy:) w sumie nie było jakoś super dużo pracy, większość przetworów rozdalam ,,na spróbowanie" znajomym, ale cos tam zostało na zimę.
Ja sobie często robię dwa dni bez wydawania pieniędzy. Całkiem spoko odbija się to na portfelu:)
OdpowiedzUsuńJa mam tak samo jak poprzednik ;)
OdpowiedzUsuńHej ! Świetny blog świetne myślenie:)
OdpowiedzUsuńLubię takie tematy nie tylko w zastosowaniu w swoim życiu ale również jako dodatkowa wiedza:) jestem teraz w 3 liceum i w tym roku będę pisać maturę i muszę podjąć decyzje na jaki kierunek idę :) ale jestem juź raczej zdecydowana na marketing. Ale nie wiem na jaką uczelnie się zdecydować więc chciałabym się troche Ciebie i innych czytelnikow doradzić, przejrzałam kilka propozycji uczelnii i natrafiłam na studia marketing || http://www.wsb.pl/gdansk/kandydaci/studia-i-stopnia/kierunki-i-specjalnosci/marketing-i-nowe-media Czy słyszałaś coś o tej uczelni? Jeśli tak, co dokładnie? :) czekam na Twoją odpowiedź gdyż myśle, że masz sporo znajomych zajmujących się taką tematyką.
Zgadzam się z tym w 100% :D
UsuńOszczędzanie jest naprawdę bardzo ważne ;)
OdpowiedzUsuńTylko szkoda, że takie trudne :(
UsuńMega poradnik. Bardzo się cieszę że tutaj trafiłam. Miło mi być świadkiem Twojej przygody z oszczędzaniem :)
OdpowiedzUsuńDobrze Ci idzie:) trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię właśnie takie zadania - które nie wymagają żadnego wysiłku. A dni, w których nie wydaję ani złotówki, to moje ulubione dni.
OdpowiedzUsuńUwielbiam oszczędzać. Nienawidzę kupowanie zbędnych rzeczy.
OdpowiedzUsuńWażne, żeby być w tym konsekwentnym :)
UsuńMi jakoś oszczędzanie nie wychodzi. Bardzo się staram ale jest to naprawdę ciężka sprawa.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że ograniczenie wydatków poza domem czasami może dać naprawdę spore oszczędności. Ja od jakiegoś czasu zbieram na mieszkanie, np. tu, dlatego zaczęłam prowadzić budżet i regularnie zapisywać wszystkie wydatki. I okazało się, że na jedzenie na mieście wydaję więcej niż na zakupy do domu.
OdpowiedzUsuńOszczędzanie niestety jest dość trudne...
OdpowiedzUsuńAle moim zdaniem warto się tego nauczyć :D
OdpowiedzUsuńOszczędzanie jest naprawdę ważne.
OdpowiedzUsuńNaprawdę niezłe efekty :D
OdpowiedzUsuńA co sądzicie o inwestowaniu w kryptowaluty? Ja się właśnie zastanawiam, czy na przykład te informacje w tym temacie byłyby ok https://kantorbitcoin.pl Co na ten temat myślicie?
OdpowiedzUsuńW tym kraju według mnie za mało osób w ogóle oszczędza.
OdpowiedzUsuńDokładnie! Również mi się to wydaje.
UsuńSuper wpis :) dzięki, że przygotowałaś ten materiał :)
OdpowiedzUsuńSuper to raczej mało powiedziane ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję pomysłu :)
OdpowiedzUsuńOde mnie również najszczersze gratulacje :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie przymierzam się do poważnego oszczędzania ;)
OdpowiedzUsuńLiczy się to co w portfelu i tak powinno być. Racjonalne zarządzanie budżetem bez trudu zaprowadzi nas do oszczędności które w trudnym momencie nam się na pewno przydarzą. Sam bym się za to zabrał, muszę sobie wypisać na kartce plan trzymiesięczny i spróbuję go zrealizować.
OdpowiedzUsuńDokładnie! Również jestem tego zdania! :)
UsuńNie potrafię oszczędzać. Z nadzieją przeglądam Twojego bloga.
OdpowiedzUsuńOszczędzanie to nawyk, którego zdecydowanie można się nauczyć.
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie, ale z tego co widzę autorka opisuje coś, co na dobrą sprawę nie jest oszczędzaniem, ale dusigrostwem. Nie wyjdę z domu, bo może coś wydam.
UsuńJa oszczędzam min 300 zl miesięcznie...polecam każdemu
OdpowiedzUsuńJak ktoś zarabia 10k łatwiej jest mu oszczędzać :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że jesli zalezy wam na tym aby wziąć gdzieś idealny i dobrze dopasowany do waszych potrzeb oraz możliwości finansowych kredyt https://lowcachwilowek.pl/ na pewno pomoże wam w tym jakaś porównywarka kredytów gotówkowych. Sam niedawno korzystałem z czegos takiego i moim zdaniem to świetne i pomocne narzędzie.
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńYour Affiliate Money Printing Machine is ready -
OdpowiedzUsuńAnd making money with it is as easy as 1---2---3!
Here's how it works...
STEP 1. Input into the system what affiliate products the system will advertise
STEP 2. Add some PUSH BUTTON traffic (it LITERALLY takes 2 minutes)
STEP 3. Watch the system grow your list and upsell your affiliate products all on it's own!
Are you ready to make money automatically?
The solution is right here
Oszczędzanie jest super. Ja przez cały rok oszczędzam aby mieć parę groszy dodatkowych na wakacje :)
OdpowiedzUsuńJa również oszczędzam bo nie wiadomo jak to będzie przy obecnej sytuacji w Polsce.
OdpowiedzUsuńsuper to wygląda wow!
OdpowiedzUsuńŚwietne podsumowanie. Warto takie robić
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe wyzwanie. Też niedługo spróbuję oszczędzać :D
OdpowiedzUsuńWarto budować swoją poduszkę finansową i oszczędzać, aby mieć na niespodziewane i nieoczekiwane wydatki. Każda metoda na oszczędzanie jest dobra.
OdpowiedzUsuńJa oszczędzam min 600 zl miesięcznie.
OdpowiedzUsuńJa oszczędzam min 1200 zl miesięcznie
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńInformacje zawarte w tym wpisie bardzo mnie zaciekawiły.
OdpowiedzUsuńWiele tutaj interesujących i ważnych informacji.
OdpowiedzUsuń