niedziela, 9 lutego 2014

Pierwsze inwestycje

flickr.com
Przyszła ta wiekopomna chwila. Po czterech miesiącach oszczędzania, postanowiliśmy część odłożonej kwoty przeznaczyć na inwestycje. Miło patrzeć jak oszczędności pomnażają się bez naszego udziału. Do tej pory mnożyły się na koncie oszczędnościowym. Styczeń poświęciliśmy na poszukiwanie pierwszych inwestycji. Inwestycje już rozpoczęte, więc pora się nimi z Wami podzielić.

Z dotychczasowych oszczędności przeznaczyliśmy 40% na założenie krótkoterminowej lokaty z dość dobrym (jak na obecne warunki) oprocentowaniem. Pozostałe 60% dotychczasowych oszczędności dalej pozostało na koncie oszczędnościowym i będzie powiększane co miesiąc. Ponieważ jeszcze nie uzyskaliśmy komfortu finansowego, który pozwoliłby nam ze spokojem sumienia spróbować bardziej ryzykownych inwestycji 83% naszego inwestycyjnego portfela to właśnie inwestycja niewiążąca się z żadnym ryzykiem. Lokata została założona na 3 miesiące w Idea Banku z oprocentowaniem 4,5% (Lokata na dobry początek). Jeśli jesteś zainteresowany możesz złożyć wniosek tutaj.

Kierowaliśmy się głównie wysokim oprocentowaniem i ilością środków jakie mogą być złożone na lokacie. Mniej ważny był dla nas termin. Ważny był także sposób założenia. I tutaj całkiem komfortowo, bo wszystko udało się zrobić przez internet z potwierdzeniem telefonicznym. Mało skomplikowane.

Pozostałe inwestycje zostały zaplanowane w budżecie lutowym i wynoszą dokładnie połowę tego co do tej pory odkładaliśmy na oszczędności. Poziom oszczędności pozostał bez zmian. Czyli tak naprawdę uszczupliliśmy nasze bieżące wydatki. Teraz "na życie" w ciągu miesiąca zostaje nam 82%, a oszczędności i inwestycje pochłaniają 18% regularnych dochodów. Zmusza nas to do poszukiwanie dodatkowych źródeł dochodu. Z jakim skutkiem? Przekonacie się w lutowym podsumowaniu :-)

Oprócz lokaty przeznaczyliśmy pewną kwotę na bardziej ryzykowne przedsięwzięcia. Połowa została przekazana na fundusz inwestycyjny. Połowa to pożyczki społecznościowe. Inwestycje te są założone długoterminowo i to jest ich największa wada. Niestety jestem kąpana w gorącej wodzie i lubię patrzeć na bieżący wzrost. Udało nam się to rozwiązać (zasługa mojego wspaniałego wybranka). Profil w serwisie money.pl pozwala na śledzenie bieżących wzrostów (i niestety spadków) posiadanych narzędzi finansowych. Polecam niecierpliwym :-)

Pożyczki społecznościowe to inwestycja na około 12 miesięcy, ale kolejne raty będą uwzględniane w comiesięcznym raporcie jako zwroty inwestycji. Spowoduje to oczywiście zmiany w prezentowanym do tej pory sposobie podsumowań.

Sam zakup funduszu inwestycyjnego to również długoterminowy plan. W kolejnych miesiącach będziemy tą samą kwotę przeznaczać na dokupienie jednostek funduszu, a pewnego dnia po prostu się ich pozbędziemy. Początkowo zakładamy tą inwestycję jako min. 12 miesięczną. Dopuszczam jednak zmianę naszego portfela.

Czy wolelibyście oddzielną kategorię dotyczącą inwestycji z podziałem na dochody i wydatki z tym związane? Czy może uwzględnienie inwestycji w obecnym kształcie dochodów i wydatków? Czekam na sugestie, bo na razie nie jestem zdecydowana :-)



Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś to koniecznie polub 
A jeśli wolisz to możesz znaleźć 

14 komentarzy:

  1. Cześć Gosiu :) gratuluję pierwszych inwestycji.

    Taka moja mała uwaga: "Inwestycje te są założone długoterminowo i to jest ich największa wada (...) Pożyczki społecznościowe to inwestycja na około 12 miesięcy" - wszystko, co trwa 12 miesięcy i mniej, to jednak nadal kategoria inwestycji krótkoterminowych :)

    Pytanie: czemu uważasz, że dłuższy czas trwania inwestycji to ich wada? W przypadku funduszy inwestycyjnych, to właśnie ich zaleta, bo możesz uzyskać wysoką stopę zwrotu. Gdybyś inwestowała w okresie krótszym np. przez pół roku czy kwartał, mogłabyś być sfrustrowana wahaniami i czasowymi stratami - a te w krótkim okresie zdarzają się często.

    Ja zakładam, że swoich funduszy inwestycyjnych nie tknę przez 5 lat, a jeśli jakiś naprawdę będzie źle prosperował (mój limit to 3 słabe lata z rzędu), to przesunę środki na inny fundusz.

    Pozdrawiam!
    Dana

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie, czyli osoby która dopiero niedawno zapanowała nad domowym budżetem, nawet 12 miesięcy to długo. Oczywiście z czasem będę planować bardziej długofalowo, ale na razie "się sprawdzam" :-)

    Długość inwestycji jako wada to oczywiście moje subiektywne spojrzenie.
    "Inwestycje te są założone długoterminowo i to jest ich największa wada. Niestety jestem kąpana w gorącej wodzie i lubię patrzeć na bieżący wzrost."

    Gratulacje co do Twoich inwestycji i mam nadzieję, że kiedyś też uda mi się osiągnąć taką pewność w inwestycjach. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pożyczki społecznościowe mogą mieć krótszy termin niż 12 miesięcy jest portal na którym pożyczasz na okres od 7 do 30 dni.

    OdpowiedzUsuń
  4. Może źle się wyraziłam. Nasze pożyczki zostały udzielone na 10 i 12 miesięcy. Oczywiście można udzielić ich na okres krótszy, ale też na dużo dłuższy - nawet kilka lat. Uznaliśmy jednak, że na początek ok. roku będzie dla nas optymalnym testem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tez zaczalem nie dawno inwestować w TFI po to zeby sie nauczyć. Swoje dokonania opisuje na blogu, ale jak tu pisac o dokonaniach jak giełde szlag trafił w jeden dzień ;)
    Całe szczescie celem jest nauka a nie zarobek bo zainwestowana kasa to grosze.
    Nad domowym budzetem też jeszcze nie zapanowaliśmy do końca bo to oboje z zoną musimy sie pilnować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety dzięki Ukrainie giełda nas nie rozpieszcza. Ale inwestowania trzeba się nauczyć, więc może lepiej na początku nauki przejść przez takie zawirowania, żeby później wiedzieć jak zareagować? Bynajmniej ja tak sobie powtarzam :-)
      Trzymam kciuki za opanowanie budżetu i inwestycje!

      Usuń
    2. http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
      Pozdrawiam i uważam, że fajna by była osobna kategoria dotycząca inwestycji.

      Usuń
    3. Lekcja przyswojona :-)
      A kategoria już jest - Gosia inwestuje w zakładkach na górze strony :-)

      Usuń
  6. Cześć! Kwestie które poruszyłaś rzeczywiście dotyczą tematów, które obecnie mnie nurtują. W tym miesiącu upłynęło równe 3 lata odkąd pracuję. Udało mi się nieco zrobić z czego się bardzo cieszę np. kupiłam mieszkanie więc mogę powiedzieć,że pewne pozytywne rzeczy udało mi się osiągnąć jednak niestety nadal nie zaczęłam odkładać pewnych choćby drobnych kwot miesięcznie aby później móc z nich mieć jakiś zysk % . Mam tu na myśli różnego rodzaju konta bankowe,które oferują tego typu usługi...Szczerze mówiąc nie wiem na ofertę jakiego banku się zdecydować//Nie wiem na co powinnam zwracać szczególną uwagę...przejrzałam wiele stron i min tutaj https://www.deutschebank.pl/klienci-indywidualni/konta/konto-internetowe-dbnet-premium.html natrafiłam na taką ofertę, Co o niej sądzisz? Pozdrawiam serdecznie i liczę na pomoc.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moją pierwszą inwestycją, nie licząc konta oszczędnościowego, była inwestycja w pożyczki społeczne. Bardzo się wybiłam na tym sposobie, naprawdę. Pożyczek udzielasz w ten sposób, że wybierasz dłużnika przez internet, a następnie część raty co miesiąc jest tobie wpłacana na konto. Zazwyczaj dłużnicy spłacają kwotę terminowo. Rzadko zdarzają się poślizgi. Polecam to wszystkim.

    www.credy.pl/pozyczka-na-raty/

    OdpowiedzUsuń
  8. Kredyt hipoteczny z doradcą kredytowym w Warszawie
    Poszukiwany rzetelny doradca kredytowy w Warszawie? Odwiedź Amtrust Group! Jesteśmy zespołem wykwalifikowanych ekspertów kredytowych, którzy pomogą Ci w uzyskaniu kredytu hipotecznego na najlepszych dla Ciebie warunkach. Wieloletnie doświadczenie i współpraca z kilkunastoma bankami pozwalają nam na dobranie warunków najkorzystniejszych dla naszych klientów. Pomożemy Ci w uzyskaniu:
    kredytu hipotecznego,
    kredytu firmowego.
    Nie pobieramy opłat ani prowizji od naszych klientów. Celem naszej działalności jest pomoc w uzyskaniu kredytu oraz prawidłowym wykonaniu bankowych formalności. Zaufaj doradcom kredytów hipotecznych w Warszawie z Amtrust Group i przekonaj się sam!
    https://www.amtrust-group.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Zobacz sobie też rezydencje warszawa. Myśle, ze warto zastanowic się nad kupnem mieszkania lub domu w Warszawie. Nawet jeśli nie chcesz tam mieszkać to będzie świetna inwestcyja.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy artykuł na temat drzwi prysznicowych znalazłam dzisiaj na https://polskiebudowlane.pl/portal/jakie-drzwi-do-kabiny-prysznicowej/ Jesli ktoś z was ma problem z wyborem drzwi do swojego prysznica to myslę, że ten artykuł może bardzo pomóc ;)

    OdpowiedzUsuń