poniedziałek, 1 września 2014

Podsumowanie miesiąca 011 - Sierpień 2014

flickr.com
Zbliżamy się do okrągłej dwunastki a tu taki cios. Pierwsze podsumowanie miesiąca,  w którym przyznać się muszę do porażki. Mimo, że liczby wyglądają dobrze to niesmak po sierpniu pozostał. Może to wpływ wakacyjnej aury i leniwego słońca? A może po prostu nie da się kontrolować wszystkiego? Spadły nasze wydatki, a dochody znacząco wzrosły. Zaszaleliśmy na sierpniowych wyprzedażach i przyodzialiśmy się na przyszłą wiosnę i lato ;-) Mam nadzieję, że po takiej rozpuście uda nam się wrócić do dobrych nawyków i pozytywnie zaskoczyć w rocznicowym sprawozdaniu.

Podsumowanie sierpniowe zawiera odniesienie do lipca. Jeśli np. nasze wydatki wzrosły to obok wydatków zobaczycie czerwony procentowy wzrost w stosunku do poprzedniego miesiąca. Jeśli jednak udało nam się poprawić wynik zobaczycie zielony procencik, który pokaże zmianę. W sytuacji, gdy nic się nie zmieniło będzie tam okrągłe zero. Z dochodami oczywiście podobnie, ale odwrotnie :-)

W lipcu jak to latem - tu piwo, tu lody, tu koncert, a jednak wydatki się zmniejszyły :-) W sierpniu udało nam się obniżyć wydatki jeszcze bardziej. Ponieśliśmy jednak porażkę na polu naszego budżetowania. W zapiski wkradły się błędy i niedociągnięcia. Jest to efekt głównie odkładania na później. Z braku czasu i ciągłych rozjazdów nie wszystko udało nam się zabudżetować. Kiedy próbowaliśmy to uzupełnić po czasie było jeszcze gorzej. Ostatecznie skończyło się na ok. 300 zł manka w obliczeniach. Pieniędzy na koncie zostało nam więcej niż powinno.


DOCHODY

Dochody ogółem64%
Stałe0,0%
Dodatkowe12803%
solidna premia w pracy! oraz zwrot z inwestycji w Kokos i odsetki z konta oszczędnościowego



Znaczące dochody dodatkowe! Wszystko co zapowiadałam w lipcu wpłynęło na konta :-) Głownie duży dodatek od naszego głównego pracodawcy. Poza tym wpłynęły kolejne odsetki z konta oszczędnościowego, bonus za lokatę Bezkarną i zyski z inwestycji w pożyczki społecznościowe na kokosie.

WYDATKI

Wydatki ogółem -17%
Bezwzględnie stałe 26%
czynsz 0%
raty 0% w sierpniu spłaciliśmy nasz ostatni kredyt!
telefony 5% ktoś przekroczył swój limit…
przyjemności 155% mój wybranek wykorzystał swój fundusz rozrywkowy "na kredyt"
Względnie stałe 75%
jedzenie -1% kolejny spadek!
transport -12% oszczędzamy na komunikacji, korzystając z dobrej pogody :-)
chemia -20%
imprezy -9%
prasa -9%
odzież 12299900% szaleństwo wyprzedaży! wydaliśmy ponad 1000 zł, ale mamy z głowy :-)
Nieregularne przewidywalne 45%
książki 62%
prezenty 17% 18 w rodzinie
wyposażenie 544%
edukacja -100%
Niespodzianki 100% Niezapowiedziana zrzutka w pracy. Bez tragedii, ale załamała naszą dobrą passę :-(








Wydatki stałe: Wszystkie opłaty zostały na tym samym poziomie. Duży wydatek poszedł z przyjemności przyszłego męża. Wykorzystał go tak jakby "na kredyt", więc w kolejnych miesiącach raczej odnotowywać będziemy tu spadki :-)

Względnie stałe:  Ze względu na pogodę transport komunikacją miejską i samochodem ograniczamy - lepiej wychodzi nam spacer lub rower. Niedługo chyba trzeba będzie pomyśleć nad zmianą, ale póki co próbujemy zdrowiej i taniej. Zgodnie z obietnicami i naszymi potrzebami, pół sierpnia biegaliśmy po wyprzedażach ;-)

Nieregularne przewidywalne: Kupiliśmy książkę, prezent urodzinowy dla kolejnego dorosłego w naszej rodzinie i nowe pokrowce na różne rzeczy, które z braku kategorii wylądowały w wyposażeniu :-)

Niespodzianki: Dobra passa została przerwana - wyskoczyła mi niespodziewana zrzutka w pracy. Cóż, przebolałam i przecież wiadomo, że niespodzianki będą. Całe szczęście jesteśmy do nich przygotowani :-)

Oszczędności wciąż rosną :-) W sierpniu dołożyliśmy 18% regularnych dochodów i oszczędności urosły o 25%.

Dodatkowo poczyniliśmy inwestycje w pewien projekt (niezwiązany z tym blogiem, ale bardzo przedsiębiorczy!), o którym niebawem będziecie mogli poczytać.

* Mam nadzieję, że poradzimy sobie z tym chwilowym niepowodzeniem i we wrześniu upilnujemy wydatków :-) Z tego miejsca zapowiadam też, że podsumowanie 12 będzie wyjątkowe ;-)


* Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś to nie zapomnij mnie polubić na fejsie (przeżywam prawdziwe oblężenie :-)) - Facebook Gosia Oszczędza
i obserwować na twitterze - Twitter Gosia Oszczędza

13 komentarzy:

  1. Gratuluje skrupulatności.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak czy inaczej jest dobrze, a będzie z pewnością lepiej !

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki chłopaki! Mam nadzieję, że właśnie będzie lepiej :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gosia - świetnie:) Wiadomo bywają w życiu finansowe niespodzianki miłe i te mniej, ale właśnie jak się ma poduszkę bezpieczeństwa zero stresu:) a wyprzedaże no ja też poszalałam ale miałam odłożone na ten cel bo długo nic nie kupowałam:) Pozdrawiam Hann:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że mamy podobną taktykę Hann - też odkładaliśmy zakupy do wyprzedaży :-)

      Usuń
  5. Niestety tak to już jest, że nie wszystkie wydatki jesteśmy w stanie zaplanować i przewidzieć. Dużym plusem jest pozbycie się kredytów,które pochłaniają sporą część budżetu domowego.
    Podziwiam Twoją dokładność i analizę procentową Waszych wydatków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kredyt był mały, ale to i tak sukces :-)
      Będziemy chyba dalej budować naszą zdolność kredytową w niedługim czasie.

      Usuń
  6. Wytrwałości w skrupulatności życzę:) Robi wrażenie. Czy przychody i wydatki umieszczasz w jakimś specjalnym formularzu, czy też posiłkujesz się excelem ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydatki kontroluję w Excelu - takim dopasowanym do naszych potrzeb. Polecam stworzenie własnej tabeli :-)

      Usuń
  7. Piękny wzrost dochodów. Tylko pozazdrościć :) A jeśli chodzi o szaleństwo wyprzedaży, to czasem trzeba sobie na to pozwolić :) Ja w sierpniu i wrześniu najbardziej lubię robić zakupy odzieżowe i też wtedy zaopatruję się w zapasy na cały rok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie - zapasy są wtedy wskazane! Nie ma co zazdrościć tylko ogarniać swoje finanse :-)

      Usuń
  8. "w sierpniu spłaciliśmy nasz ostatni kredyt!"
    Tego to bardzo gratuluje, ja nadal spłacam pożyczkę za działkę, ale to traktuję jako inwestycja i oczywiście spłacę to przed czasem pomimo tego ze odsetki mam 0% ;)
    "12803%" mozesz to wyjasnić ? skąd ta liczba ?
    zakładając ze wasze dochody byly minimalne czyli 2600 zł netto to znaczy ze w tym miesiącu solidna premia była na poziomie 330 tys zł netto:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj chciałabym taką premię!!! :-)

      Ten procencik pokazuje wzrost w stosunku do poprzedniego miesiąca. Premia była wysokości ok. połowy naszych miesięcznych dochodów, więc też nieźle, ale do 330 tys. trochę brakuje ;-)

      Usuń