Ile zaoszczędziliśmy przez pół roku? - Podsumowanie półrocza

flickr.com

Dziś zapraszam na podsumowanie pierwszego półrocza oszczędzania. Pewnie dla kogoś, kto zajął się tym tematem dawno temu okres jest śmiesznie krótki. Dla mnie ma natomiast ogromne znaczenie, bo jest to kolejna okazja do podsumowania małych sukcesów. Jeśli chcesz zobaczyć czy w ogóle warto zaczynać, gorąco zachęcam. Całą drogę jaką przeszliśmy od początku do tego miejsca możesz prześledzić na tym właśnie blogu.

Kilka założeń: Ci, którzy czytają bloga już od jakiegoś czasu wiedzą, że nie podaję wysokości naszych zarobków ani wydatków. Chętnie przedstawiam za to wartości procentowe, które pozwalają zobaczyć główne tendencje i osiągnięcia. Dla podsumowania półrocznego punktem odniesienia będą nasze miesięczne dochody stałe.

Oszczędności
Przejdźmy do rzeczy. W ciągu pół roku oszczędzania (przypominam, że zaczęliśmy w październiku 2013 r.) zgromadziliśmy oszczędności w wysokości 2 naszych stałych miesięcznych dochodów. Pozwoliłoby nam to przeżyć na obecnym poziomie wydatków 3 miesiące. Część środków znajduje się na koncie oszczędnościowym, a część pracuje na lokatach. Niżej będą szczegóły :-)

Inwestycje
W związku z powiększaniem się naszych zapasów, postanowiliśmy część zgromadzonych środków zainwestować. Obecnie w inwestycje zaangażowaliśmy równowartość 35 % naszych stałych miesięcznych dochodów. Gdybyśmy w chwili obecnej zamknęli wszystkie inwestycje, pozwoliłoby nam to przeżyć na obecnym poziomie wydatków niecały miesiąc.

Ile naprawdę zarobiliśmy dzięki naszym oszczędnościom?

1. Konto oszczędnościowe (db Konto Oszczędnościowe 24h)
Gromadziliśmy na nim wszystkie co miesiąc dokładane środki. Kiedy uzbierała się na nim już większa suma, przelaliśmy część środków na lokatę i zbieraliśmy dalej. Później znowu. Tak właściwie to suma pieniędzy na tym rachunku zmieniała się bardzo często i odsetki były liczone za każdym razem od innej kwoty. W sumie konto oszczędnościowe zarobiło dla nas 15 zł. Niby niewiele, ale tak naprawdę nic nie musieliśmy robić, żeby te pieniądze mieć. Biorąc pod uwagę, że pieniądze co rusz wędrowały po tym koncie to kwota wygląda całkiem ładnie i na pewno na razie nie będziemy rezygnować z regularnego oszczędzania na tym rachunku.

Jeśli jesteś zainteresowany założeniem tego konta oszczędnościowego możesz skorzystać z mojego linku. Tutaj możesz założyć konto dbNet, a wraz z nim db Konto Oszczędnościowe 24h - oprocentowanie 3% w skali roku (do 10 000 zł), kapitalizacja miesięczna.

2. Lokaty
Obecnie mamy założone dwie lokaty. Pojawiały się w miarę zbierania środków na koncie oszczędnościowym. Obie lokaty są założone w Idea Banku (Lokata na Dobry Początek) na 3 miesiące, oprocentowane na 4,5%. Pierwsza lokata kończy się pod koniec kwietnia, druga pod koniec czerwca. Wtedy na pewno będziemy się rozglądać za kolejnymi możliwościami ulokowania tych środków. Przez te trzy miesiące zarobimy na nich 1% ich wartości.

Idea Bank nie oferuje już "naszej" lokaty, ale zastąpiła ją Lokata Happy. Możesz ją założyć korzystając z mojego linku. Lokata Happy - na 3  miesiące, oprocentowanie 4,5% 4%w skali roku (do 10 000 zł), kapitalizacja miesięczna.

Ile zarobiliśmy wirtualnie?
Nasze oszczędności wciąż pracują także na instrumentach, których nie da się na razie policzyć. Są bardziej ryzykowne, a zyski trochę nie pewne. Na pewno są inwestycje nastawione na większy zysk, ale na dzień dzisiejszy nie mogę podać konkretnych zysków. Tak więc szacujemy :-)

3. Fundusze inwestycyjne
Obecnie mamy w portfelu jednostki dwóch funduszy. Jeden jest bardzo zrównoważony i co miesiąc dokładamy tam cegiełkę, a drugi bardziej ryzykowny i bardziej zyskowny - jednorazowo poszła tam większa wpłata. Niestety po zawirowaniach na Ukrainie i spadkach na giełdzie fundusze przyniosły spadki zamiast zysków. Po pół roku oszczędzania (stan na 30 kwietnia 2014) fundusze straciły - 1,57%. Jest to inwestycja długoterminowa, a poza tym już odrabiają straty, więc nie ma paniki :-)

4. Pożyczki społecznościowe
Jak już pisałam we wpisie o inwestycjach, część pieniędzy zainwestowaliśmy w pożyczki społecznościowe. Mimo, że odnotowaliśmy już pierwsze realne zyski, nie jestem w stanie przewidzieć ile uda się nam na tym zarobić i czy w ogóle będzie to opłacalne. Na razie przewidywane oprocentowanie naszych inwestycji to 14,5% w skali roku. Mamy nadzieję, że to się sprawdzi :-)

Nasze oszczędzanie wygląda bardzo dobrze :-) Efekty są nawet lepsze niż zakładaliśmy. Biorą pod uwagę, że pół roku temu żyliśmy z dnia na dzień, a właściwie od pierwszego do pierwszego jest już dla nas nie do pomyślenia. Całkowicie zmieniło się nasze podejście do zarabiania i wydawania pieniędzy. Staramy się racjonalnie zaplanować naszą przyszłość i przygotowujemy się do przyszłych wydatków. Chyba trochę wydorośleliśmy :-) I na pewno nie grozi nam w najbliższym czasie utrata zapału do oszczędzania - EFEKTY MOTYWUJĄ :-)